Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki
Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury - Mordy

Malownicza podróż seniorów z gminy Mordy

Utworzono dnia 26.09.2019

    W ubiegłą środę 18 września 2019 roku Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Mordach zorganizował dla seniorów z gminy kolejny wyjazd edukacyjno-kulturalny. Tym razem uczestnicy wyruszyli na zwiedzanie terenów województwa lubelskiego. Pierwszym punktem wyprawy był Janów Podlaski - niegdyś miasto, położony kilka kilometrów od granicy
z Białorusią, w regionie o dużych walorach przyrodniczych. Janów Podlaski, jest prawdziwą idyllą, gdzie znajdziemy błogą ciszę i wiele zabytków. Centralny punkt miejscowości stanowi rynek – Plac Partyzantów, którego historyczny układ na przestrzeni wieków nie został zmieniony. W Janowie Podlaskim zachowały się monumentalne budowle, jak kościół p.w. św. Trójcy, kościół p.w. św. Jana Chrzciciela, dzwonnica, czy zamek biskupów Janowskich, a także tak ciekawe miejsca jak np. jedna z najstarszych w Polsce stacja benzynowa z 1928 roku. Jednak to, z czego najbardziej słynie miejscowość to najstarsza i największa stadnina hodowlana koni arabskich w Polsce. Wbrew nazwie nie znajduje się ona w samym Janowie, ale w odległej od niego 2 km miejscowości Wygoda. Stadnina powstała w 1817 r. Mieści się wśród bujnych nadbużańskich łąk. Jest prawdziwym „końskim rajem”, który liczy blisko 2500 ha. Zabytkowe budynki stadniny, które zachowały się do dzisiaj, zostały zaprojektowane przez warszawskiego architekta Henryka Marconiego w latach 30-tych i 40-tych XIX w. Stadnina słynie głównie z hodowli koni czystej krwi arabskiej, ale również angloarabskiej.

Prawdziwym unikatem w stadninie jest cmentarz dla koni, zapełniony głazami z tabliczkami, na których widnieją imiona koni zasłużonych dla stadniny. Nasi Seniorzy byli pod dużym wrażeniem tego miejsca. Z ciekawością i dużym zainteresowaniem słuchali opowieści przewodniczki i pomimo wietrznej pogody chętnie spacerowali po obiekcie, zaglądając we wszystkie możliwe i dostępne miejsca.

Prosto z Janowa Podlaskiego udaliśmy się do kolejnego punktu wyprawy, czyli Pratulina -miejscowości położonej, w malowniczym, falistym terenie w zakolu  Bugu. Jak poinformował nas przewodnik - początki Pratulina sięgają XV wieku. Pierwotnie miejscowość nazywała się Hornów.
Odwiedziliśmy parafię św. Apostołów Piotra i Pawła w Pratulinie, która jest jednocześnie sanktuarium poświęconym zamordowanym przez rosyjskich żołnierzy 24 stycznia 1874 unitom. W kościele znajduje się również cenna ikona Matki Boskiej z XVII w. wykonana na blasze. Historię Pratulina przywołał uczestnikom niezastąpiony Eugeniusz Skorupka- przewodnik, z którym Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury współpracuje od wielu lat. Pan Eugeniusz jest podziwiany za swoją rozległą wiedzę, życzliwość i dobry humor.

W drodze do kolejnego punktu wyprawy, wycieczka zatrzymała się w Terespolu- tam mieliśmy możliwość obserwowania kolejowego oraz drogowego przejścia granicznego
z nowoczesnym, wyremontowanym terminalem.

Ciekawym miejscem, przy której zrobiliśmy postój a, o którym nie każdy wie, były ruiny bunkrów-fortu z kompleksu Twierdzy Brzeskiej w Terespolu, która to miała chronić Rosję przed atakami z Zachodu. Twierdzę zbudowano w latach 1836-46, przenosząc przy tym miasto Terespol w inne (obecne) miejsce. Ciągle ją rozbudowywano aż do początku XX wieku. Obiekty, które miały ochraniać cytadelę znajdowały się w promieniu od 2,5 do 5 km.

15 km od Terespola, w Kostomłotach znajduje się jedyna na świecie parafia greckokatolicka obrządku bizantyjsko-słowiańskiego. Drewniana kostomłocka cerkiew pochodzi z pierwszej połowy XVII w. Patronuje jej męczennik – rzymski legionista Nicetas, który oddał życie za Chrystusa w 370 r. na terenie dzisiejszych Węgier. Cerkiew starannie wyremontowana, zawiera cenny ikonostas pochodzący z okresu budowy świątyni. Jej wnętrze zdobi też piękna i stylowa, choć współcześnie wykonana polichromia.  Obecnie parafia liczy zaledwie 147 wiernych. W Świątyni panuje bardzo przyjazna aura. Drzwi cerkwi chętnie zostały przed nami otwarte. Pani przewodnik bardzo barwnie i przejrzyście zapoznała nas z historią tutejszego miejsca.

Po długich wojażach przyszedł czas na chwilę wypoczynku przy pysznym obiedzie w Domu Pielgrzyma w Kodniu.  Podczas poczęstunku uczestnicy zregenerowali siły na dalsze zwiedzanie Kodnia.  Następnie jeden z Ojców Oblatów przybliżył historię Sanktuarium, która jest ściśle związana z rodem Sapiehów, oraz Obrazu Matki Kodeńskiej, zwanej też Królową Podlasia.

Na Zakończenie eskapady uczestniczyliśmy we mszy świętej, podczas której zostaliśmy przywitani przez miejscowego księdza. Eucharystia została odprawiona m. in. także w naszej intencji.

    Podsumowując, kolejny wyjazd okazał się bardzo owocny w atrakcję. Poszerzył naszą wiedzę na temat perełek religijno-kulturalnych sąsiedniego województwa. Śmiało można stwierdzić, że podróże kształcą. Nasi seniorzy, choć zmęczeni i trochę przemarznięci, wrócili do domu w pogodnych nastrojach. Komentując, że wycieczka była bardzo ciekawa i udana. W czasie powrotu mieliśmy spotkanie z przyrodą- na naszej drodze stanął ciekawski łoś. Na całe szczęście podroż zakończyła się bezpiecznie i szczęśliwie dotarliśmy do domów.

https://www.tygodniksiedlecki.com/t53187-malownicza.podroz.seniorow.z.gminy.mordy.htm

Malownicza podróż seniorów z gminy Mordy

Utworzono dnia 26.09.2019, 15:28

Uwaga!

Kalendarz

Lista wydarzeń w miesiącu Kwiecień 2024 Brak wydarzeń w tym miesiącu.

Zegar

Imieniny

Licznik odwiedzin:

W tym tygodniu: 1155

W poprzednim tygodniu: 1337

W tym miesiącu: 4309

W poprzednim miesiącu: 4540

Wszystkich: 97399